niedziela, 23 września 2012

Wyjaśnień słów kilka


Rano prosiłam Tychona o zamieszczenie kilku zdań ode mnie, ale nie miał widocznie czasu ani ochoty, więc robię to sama, korzystając z tego, że nadal figuruję jako autorka tego bloga.


Otóż ja NIE ZREZYGNOWAŁAM z pisania, nie odeszłam, tylko zostałam wyrzucona, usunięta czy jakkolwiek to nazwać. Nie zażądałam też usunięcia tekstów, autorzy sami podjęli decyzję o pisaniu wersji Patrycji od nowa. Może to i lepiej, nowa autorka ma te 16 lat, jej Patrycja na pewno nie będzie miała 40. Pragnę jednak zaznaczyć, że to, co było moim pomysłem na postać jest moją własnością i nie zgadzam się na wykorzystanie tego w tekstach publikowanych odpłatnie. Nowa Patrycja nie będzie więc malować i będzie kimś zupełnie innym, mam taką nadzieję. Nie będę tego sprawdzać. Liczę na uczciwość ludzi, z którymi spędziłam prawie rok. I uczciwość czytelników. Patrycja jako moja bohaterka też nie umrze, za dobrze ją poznałam, więc wcześniej czy później pojawi się w jakimś moim i już tylko moim tekście.

Chcę też podziękować wszystkim czytelnikom za odbiór, za każdy komentarz, nawet ten najmniejszy i za te wszystkie kliknięcia na moją postać. Wiem, że to niekoniecznie tyle osób oddało głos, bo tylu czytelników nie mamy i nigdy nie mieliśmy, ale dziękuję temu, kto się tak postarał. To bardzo mobilizujące było. I było tak po ludzku miłe.

Te słowa są ostatnimi ode mnie w temacie bloga. Gdyby ktoś miał ochotę skontaktować się ze mną, Tychon ma mój mail i upoważniam go do udostępnienia. 

Jeszcze raz dziękuję i przepraszam Was za utrudnienia, które macie z mojego powodu.
Iza_Bella

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz