poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Część 136 (Kevin)



Część 136
Epoki.

16 komentarzy:

  1. Kevin chciał odpowiedzieć i przypadkiem usunął komentarz, dlatego umieszczam go na powrót tu gdzie był:

    Nowy komentarz do posta "Część 136 (Kevin)" dodany przez żyj.modą. :

    Dobrze, że Tyler się tak stara :)

    a Dominika go prookuje jak się da ciekawe na ile mu wystraczy cierpliwości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No mój bohater ma cierpliwość, póki co ją ma. Przecież nie uderzy kobiety w ciąży, bo jakim był by wtedy mężczyzną?

      Usuń
    2. I bardzo dobrze robi kiedyś był dla mnie smarkaczem teraz uważam go za odpowiedzialnego mężczyzne mam nadzieję, że takim pozostanie :)

      Usuń
  2. Jak dla mnie zmiana nastąpiła odrobinę za szybko.. no ale czasami tak bywa ;)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Według mnie to żadna zmiana. Tyler po prostu nie chce by rodzice i brat Dominiki obwiniali go o to, że Domi nie skończyła żadnej szkoły. Chociaż może to i zmiana...

      Usuń
  3. Tia ciekawe czy ją skończy, bo coś słabo się na to zanosi. W sumie skoro jej rodzice nie będą pilnować to kto Tyler? Skoro on też chyba żadnej szkoły nie skończył.
    W sumie to podoba mi się ta notka i para Dominika Tyler też staje się interesująca. Gratuluję, Księżniczka

    OdpowiedzUsuń
  4. Wychodzi na to, że Domi jednak jest w tych epokach lepsza od mądrali Tylera :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Renesans to nie Oświecenie!!! Inna nazwa Renesansu to Odrodzenie. Autorze, dałeś ciała ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co mi wiadomo to Kevin nie dał ciała, a zrobił to specjalnie. Nie specjalnie by było, że Tyler tego nie wie, ale specjalnie by móc się później wyłgać drobną pomyłką i wytknąć czytelnikom, że tego nie zauważyli. Tak więc brawo bo jesteś druga, która to zauważyła - po Iza_Belli. Ja tego nie dostrzegłem, bo poinformowano mnie o tym zanim przeczytałem część. Więc dla mnie to była oczywistość.

      Usuń
  6. A gdybym siedziała cicho to pewnie nikt by nie zauważył. Szukajcie dalej, to nie jest jedyny błąd. Mała powtórka materiału dobrze Wam zrobi, jak widzę. Biologię już oblaliście :) Z geografią też kiepskawo...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ehe jasne, specjalny błąd ;) trudno się przyznać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy celowy, czy nie to musi się wypowiedzieć Kevin. Ja tam nie wiem. Doniosłam wczoraj Tychonowi (no teraz będzie, że donosicielstwo uprawiam :) ). Szczerze, to byłam pewna, że to sposób kreacji bohatera. Że Tyler taki mądrala i cwaniak, a tak naprawdę to mu się wszystko w główce myli.

      Usuń
    2. Tyler jest zdolny, ale jeśli chodzi o przedmioty ścisłe, a błąd popełniłem z rozpędu, a potem stwierdziłem, że niech tak zostanie i zobaczymy kto się połapie, a i bohatera to wykreuje.

      Kevin

      Usuń
  8. Czy to ten sam gościu co wcześniej?? Dla mnie jakby całkiem inna osoba, jakby autor się zmienił.... on taki jeszcze młody a w ciągu jakby kilku dni jakby się przebudził coś ala smierc kliniczna, ze wracasz i jestes innym człowiekiem. Teraz nagle taki odpowiedzialny, troskliwy, no zobaczymy

    OdpowiedzUsuń
  9. Głupie to jest, żeby taka młoda dziewczyna rodziła dziecko.

    OdpowiedzUsuń
  10. Xsena w tym się z Tobą zgodzę to jest głupie. Wątpię, żeby Tyler był cały czas odpowiedzialnym ojcem a zwłaszcza po porodzie, kiedy maleństwo zacznie np płakać całą noc bo mu się ząbki zaczną wyrzynać.
    POzdrawiam

    OdpowiedzUsuń