Świetna część, szkoda tylko że Pati zawiodła się tak na kolejnej osobie... oby spotkała się z Kamilem, może jakoś ja pocieszy no i może ma jej coś ważnego do powiedzenia odnośnie ich bycia razem znów... może i to niezbyt logiczne ale chciałabym by tych dwoje było razem:)
Normalnie nie poznaję Pati. Z cichutkiej myszki stała się lwicą, która walczy o swoje. Ja również jak poprzedniczka chciałabym żeby Patrycja i Kamil byli znowu razem. Tak bardzo popsuliście najbardziej lubianą parę z tego bloga...chociaż zastanawiam się jakie są dalej pomysły i czekam niecierpliwie. Księżniczka
No, ale dlaczego oni mają być razem? Przecież to toksyczny związek. Więcej ich dzieli niż łączy. Kamil doprowadził niemal do zaniku osobowości Patrycji, dopiero jak się uwolniła, to pokazała, że też ma charakter i to wcale nie taki słaby. Więc może lepiej by było, gdyby razem nie byli?
"Kocha się pomimo a nie za coś..." może też dlatego. Nie każdy jest doskonały, wydaje mi się że obydwoje sporo przeszli i sporo zrozumieli w ostatnim czasie, ja lubię szczęśliwe zakończenia więc chyba to jest jednym z powodów że widzę te osoby razem... i wiem, że mogą być szczęśliwi osobno ale jakby byli szczęśliwi razem to jakoś wiara w ludzi i w związki by się wzmocniła, przynajmniej u mnie;)
Miłość nie jest aktem woli, nie podejmuje się decyzji, że kogoś będzie się kochać, musi zaistnieć coś więcej. Wiara w związki. Hm... Mnie się wydaje, że kancelarie prawne jakoś funkcjonują tylko dzięki dużej ilości rozwodów. Ja się oczywiście droczę, bo i tak nie odpowiem na kluczowe pytanie (będą razem czy nie). Przecież gdybym to powiedziała, to nikt by nie czytał dalej. :)
Świetna część, szkoda tylko że Pati zawiodła się tak na kolejnej osobie... oby spotkała się z Kamilem, może jakoś ja pocieszy no i może ma jej coś ważnego do powiedzenia odnośnie ich bycia razem znów... może i to niezbyt logiczne ale chciałabym by tych dwoje było razem:)
OdpowiedzUsuńNormalnie nie poznaję Pati. Z cichutkiej myszki stała się lwicą, która walczy o swoje. Ja również jak poprzedniczka chciałabym żeby Patrycja i Kamil byli znowu razem. Tak bardzo popsuliście najbardziej lubianą parę z tego bloga...chociaż zastanawiam się jakie są dalej pomysły i czekam niecierpliwie.
OdpowiedzUsuńKsiężniczka
Oj no nie popsuli, takie przeszkody i perypetie w życiu się zdarzają przecież:) ważne by wychodzić na prostą z niepowodzeń i zakrętów;)
OdpowiedzUsuńNo, ale dlaczego oni mają być razem? Przecież to toksyczny związek. Więcej ich dzieli niż łączy. Kamil doprowadził niemal do zaniku osobowości Patrycji, dopiero jak się uwolniła, to pokazała, że też ma charakter i to wcale nie taki słaby. Więc może lepiej by było, gdyby razem nie byli?
OdpowiedzUsuń"Kocha się pomimo a nie za coś..." może też dlatego. Nie każdy jest doskonały, wydaje mi się że obydwoje sporo przeszli i sporo zrozumieli w ostatnim czasie, ja lubię szczęśliwe zakończenia więc chyba to jest jednym z powodów że widzę te osoby razem... i wiem, że mogą być szczęśliwi osobno ale jakby byli szczęśliwi razem to jakoś wiara w ludzi i w związki by się wzmocniła, przynajmniej u mnie;)
OdpowiedzUsuńMiłość nie jest aktem woli, nie podejmuje się decyzji, że kogoś będzie się kochać, musi zaistnieć coś więcej.
UsuńWiara w związki. Hm... Mnie się wydaje, że kancelarie prawne jakoś funkcjonują tylko dzięki dużej ilości rozwodów.
Ja się oczywiście droczę, bo i tak nie odpowiem na kluczowe pytanie (będą razem czy nie). Przecież gdybym to powiedziała, to nikt by nie czytał dalej. :)
a drocz się drocz, piszesz tak fajnie że choćby nie wiem co to będę tu wchodzić i czytać:) a po cichu kibicować tej parze:)
OdpowiedzUsuń