tyle zmartwychwstań już przeszło,
a serce mam byle jakie,
tyle procesji z dzwonkami,
tyle już alleluja,
a moja świętość dziurawa,
na ćwiartce włoska się buja…
(Jan Twardowski)
Z okazji Wielkiej Nocy życzymy wszystkim czytelnikom zdrowych, spokojnych, wesołych i pełnych rodzinnego ciepła świąt oraz wielkiej radości ze zmartwychwstania. Dyngusa też uczcijcie, tylko tak… hm… żeby nikt się od nadmiaru wody nie pochorował, bo zimno ma być.
Do poczytania wkrótce.
A ja Wam Drodzy Autorzy życzę radości i spokoju w rodzinnej atmosferze oraz przede wszystkim weny na kolejne 115 części :)
OdpowiedzUsuńCzęści jest 118, a ty nam życzysz kolejnych 115, rozumiem, że 115 i koniec, już starczy tak?
UsuńPozdrawiam.
Absolutnie po prostu byłam wtedy w trakcie czytania części 115 :)
UsuńOsobiście mam nadzieję, że weny nigdy Wam nie zabraknie, a blog będzie ciągnął się jak "Moda na sukces" :P
Również pozdrawiam !
nie wystarczy :) Bardzo Was podziwiam, bo zrobiliście kawał dobrej roboty. Wesołych Swiąt!
OdpowiedzUsuń