Fajnie, że Patrycja staje się silniejsza, pewniejsza siebie i bardziej otwarta. Ciekawe czy wśród koleżanek jest Majka. Miałam napisać kiedyś, że coś ostatnio mało było o ich przyjaźni, a tu bez mojej notki coś się pojawiło. Ta ręka na ramieniu Patrycji brzmi intrygująca mam również nadzieję, że to Kamil :-)
Co Wy z tym Kamilem? Myślicie, że on będzie chodził za Patrycją wszędzie i szpiegował jak pies ogrodnika? Jeśli tam jest, to na pewno znowu z jakąś rudą :)
Ja nie powiem, czyja to ręka i jak to się dalej rozwinie. Żeby uciąć domysły powiem tylko, że nie Bartka, a dlaczego, to może jeszcze wyjaśnimy. Myślę, że na to, kto to nie wpadniecie choćby nie wiem co. Tego chyba nawet Tychon nie wie.
A może nie przyłapał, tylko przyszedł się tam zabawić, tak za plecami matki Patrycji? To mogłoby być ciekawe, bo przyłapanie go na takim wyskoku gwarantowałoby Patrycji święty spokój w ramach umowy milczenia :) Taaak...
...ciekawe kto położył rękę na ramieniu... Możliwości jest wiele, zdziwiłabym się gdyby okazał się to Kamil.
OdpowiedzUsuńŚwiętnie napisana część, wszystko widzę oczami wyobraźni:)
Fajnie, że Patrycja staje się silniejsza, pewniejsza siebie i bardziej otwarta. Ciekawe czy wśród koleżanek jest Majka. Miałam napisać kiedyś, że coś ostatnio mało było o ich przyjaźni, a tu bez mojej notki coś się pojawiło. Ta ręka na ramieniu Patrycji brzmi intrygująca mam również nadzieję, że to Kamil :-)
OdpowiedzUsuńCo Wy z tym Kamilem? Myślicie, że on będzie chodził za Patrycją wszędzie i szpiegował jak pies ogrodnika? Jeśli tam jest, to na pewno znowu z jakąś rudą :)
OdpowiedzUsuńMoże mają podobne "klubowe" preferencje...i spędzają czas w tym samym miejscu, a może właśnie on ją szpieguje;d
UsuńJa nie powiem, czyja to ręka i jak to się dalej rozwinie. Żeby uciąć domysły powiem tylko, że nie Bartka, a dlaczego, to może jeszcze wyjaśnimy. Myślę, że na to, kto to nie wpadniecie choćby nie wiem co. Tego chyba nawet Tychon nie wie.
UsuńA może Mariusz "przyłapał" pasierbicę na zabawie w klubie...
UsuńLena
A może nie przyłapał, tylko przyszedł się tam zabawić, tak za plecami matki Patrycji? To mogłoby być ciekawe, bo przyłapanie go na takim wyskoku gwarantowałoby Patrycji święty spokój w ramach umowy milczenia :) Taaak...
UsuńA moze Bartek? Część genialna! świetne opisy- wyobraźnia działa. Iza-Bello jestem pod wielkim wrażeniem Twojego talentu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam M.
część świetna
OdpowiedzUsuńJak przeczytałam tytuł to przez chwilę pomyślałam, że się zejdą z Kamilem :-P
OdpowiedzUsuńGenialna część. Jestem bardzo ciekawa kto położył jej rękę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Agnieszka.
Brawo :) Dominika szaleje , szkoda tylko ze w takim momencie zakonczenie.. Pzdr Malutka :)
OdpowiedzUsuńP.S Tychon i Samuel wracajcie ;)!!
Patrycja. Moja bohaterka ma na imię Patrycja.
UsuńFajna część, zresztą jak wszystkie Iza_Belli ;) W napięciu będę czekać na następną...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Marta
Iza_Bella jesteś mistrzynią trzymania w napięciu. Muszę jak najszybciej przeczytać następną część
OdpowiedzUsuńPotraktuję to jak komplement :) A następne części leżą już 3, może Ci coś wyjaśnią?
UsuńZ pewnością po 24 wyjaśni się kto dotknął Patrycje za ramię... Wiem bo autor się już do tego bierze.
UsuńNo i? Tychon, niepotrzebnie dajesz nadzieję...
Usuń